papetka's Journal, 14 Dec 17

frankfurterki 😍 

Papetka, i co, byłaś u neurologa? 

Extrashot1 byłam, minę miał taką jakby ducha zobaczył. Przepukliny do operacji😳 skierowanie do neurochirurga. A nikt mi nie wierzył jak mówiłam, że mam bóle, do tej pory każdy lekarz mówił że kręgosłup mam zdrowy i bardziej przejmowały ich moje bóle głowy. No nic, nie poddaję się, zaczynam trochę ćwiczyć żeby wzmocnić mięśnie i zobaczymy😕 

A ktoś tu miał odwiedzić Mckenziego 😉 Gdzie dokładnie masz te bóle? Jak się objawiają? Przepukliny? Jak są na więcej jak jednym poziomie to są nieoperacyjne. No nic. Widzę że mi nie wierzysz. 🤔 Mimo wszystko zdrówka życzę 🤗 

O ! To nie fajnie masz 😔. Co za matoły, bólu głowy jakoś nie wiązali z kręgosłupem?! A dlaczego nie spróbujesz Mckenziego jak radzi djtarpan? Ja o swoim kręgosłupie nie chce sobie nawet przypominać. Wózkiem inwalidzkim mnie straszyli. Z bólu płakałam. Szyjny, piersiowy i lędźwiowy. I dopiero na FS czytałam, szukałam i zaryzykowałam. Dźwigam ciężary i robię inne klasy wzmacniające mięśnie. Przytyłam kiedy zaczęły się problemy z kręgosłupem a potem było coraz gorzej. To, ze chudnę to „skutki uboczne” ale niezwykle miłe 🙂. Najważniejsze, ze bóle ustąpiły !!! Nawet CLLPL pisal, ze po siłowni ból ustępuje. Co prawda na kilka godzin ale wierze, że chłop się nie podda. Ja zaczęłam od malusienkich ciezareczkow 😂 a teraz 30 kg szarpę i ani jednego kłucia w kręgosłupie a kiedyś zakupów 3kg nie mogłam podnieść. 😘 trzymaj się Papetko 

Ja bym jednak radził odwiedzić Mckenziego zanim Papetka zacznie dźwigać. Jak są spore przepukliny to trzeba je "wciągnąć". Wszystkie ćwiczenia Mckenziego mają na celu w wielkim skrócie cofnięcie przepuklin, następnie danie im czasu na zabliźnianie i stopniowe rozciągnięcie. Już samo zmniejszenie przepuklin powoduje ustąpienie objawów bólowych. 

Extrashot prawda, że jest mi lepiej, ale nikomu nie polecam w ciemno dźwigać. ja to ja, mój kręgosłup, moje ryzyko. Ja nie znam się ani na ćwiczeniach siłowych ani rehabilitacji. Zakładam, że u mnie poza skoliozą niczego nie ma, ale swoją drogą do ortopedy wybieram się. 😸 

papetka głowa do góry, dasz radę, ale ja też bym zaczął od Mckenziego. 

kolejny raz szczerze polecm dzwignie na problemy z kregoslupem. ale moja historie to juz chyba wszyscy znaja 😅 

dodam tylko ze 1,5 roczna przerwa w dzwiganiu nie pogorszyla tego co wypracowalem. czyli problem znikl i juz nigdy nie wrocil ;) 

djarpan, ja Tobie wierzę bardziej niż co niektórym lekarzom. Nie mam teraz za bardzo czasu żeby się wybrać do McKenziego, może po nowym roku. Ale z tego co czytałam to też są to ćwiczenia, które pacjent może robić w domu. Tylko problem w tym, że ja czasem mam tak, że sama wiem co dla mnie lepsze😂😉 

CLLPL, Vibo69, toteż dlatego, że Wam tak dobrze idzie ja też chcę spróbować🤗 Bóle towarzyszą mi już od jakichś 10 lat, z różnym nasilenie. Po tym nieszczęsnym wypadku w sierpniu mam ból barku. A to właśnie tzw rwa barkowa, spowodowana rotacją na rdzeń. Absolutnie się nie poddaję, widzę, że niestety straciłam mięśnie, przez to, że przez ten ból odpuściłam jakikolwiek ruch😕 muszę teraz wszystko odbudować.  

Kochani będę Was trochę męczyć i prosić o rady😉🤗 wierzę, że pomożecie, bo robicie to ciągle😘 

Extrashot1, widzisz Tobie też się udało, mnie też się uda👊😘 

jak tylko boli to jeszcze nie jest tak zle. ja to nie moglem wstawac, siadac i srac ;) 

Właśnie dlatego wyganiam Cię wręcz do tego Mckenziego 🤗 Oni robią wywiad, po czym zlecają ćwiczenia które robisz sama w domu. Po zakończeniu pewnego etapu który Ci zlecą idziesz na kolejną wizytę. Więc brakiem czasu mi tu proszę się nie tłumaczyć. Gdybyś poszła i po wywiadzie okazało by się że mogą Ci pomóc, to już dawno robiłabyś w domciu zlecone ćwiczenia i sobie pomagała. 😀 

Jedyna wada Mckenziego, to to że ich nie interesują mięśnie. Oni skupiają się wyłącznie na kręgosłupie, na cofnięciu przepukliny międzykręgowej a nie na gorsecie mięśniowym. Jednak po wyleczeniu czy podleczeniu przepukliny mięśniami możemy zająć się sami. Nawet w trakcie kuracji, ponieważ oni powiedzą jakich ruchów należy unikać przy naszej kontuzji. 

Mimo wszystko będę prosił o nie namawianie Papetki na ciężary dopóki nie zrobi wizyty. Jedno nieodpowiednie ćwiczenie może dużo na rozrabiać. Ćwiczenia pomagają ale często nie usuwają przyczyny bólu. Wiem po sobie. Bo wstyd się przyznać ale mam niedoleczoną kontuzję odcinka lędźwiowego. Kiedy nie miałem możliwości ćwiczyć bo siedziałem w pracy na niewygodnych fotelach po kilkanaście godzin... za chwilę wrócę dokończyć CDN 

Papetka, tak jak napisał DJ tarpan lepiej zacząć mckenziego, albo innego rehabilitanta. Rwa barkowa świadczy o problemie w odcinku szyjnym. To bardzo newralgiczny odcinek. W skrajności może dojść do paraliżu :( Ja lepiej czuje się bezpośrednio po ćwiczeniach, ale czy mi to pomaga? trudno teraz powiedzieć zobaczymy za rok. Ja mam skolize w odcinku piersiowym i lędźwiowym.  

a jeszcze jedno, moja żona ma podobne problemy do Twoich. wybrała się wreszcie do Mckenziego. Zakaz ćwiczeń na ten moment. Ćwiczenia będą później.