mal_07's Journal, 07 Jul 17

mal_07 A Ty chorujesz na cukrzycę że tak pilnujesz tego cukru? 

Nie choruję na cukrzycę, ale niska glikemia to podstawa zdrowia :) 

dokładnie. większość problemów zaczyna się od podwyższonego cukru. A ten jest zależny od wieloletniej diety ww. Jak widać pomimo zmiany diety problemy się odzywają. My już to wiemy. :) I to jest powód cięcia ww. 

a ktore problemy nie zaczynaja sie od wegli? :D bo ja probowalem sobie teraz cos wymyslic ale nic mi nie przychodzi do glowy 

Rytm dobowy też ma ogromne znaczenie. Przy dobrym węgle nie muszą wcale robić dużej szkody. A i keto nów pomoże jak ktoś się katuje złą higieną życia.  

no ale juz mowiac tylko o jedzeniu to co? ;) 

ale rytm dobowy, sport, higieniczny tryb życia to są inne czynniki które mogą się nakładać bądź znosić z dietą :) 

Vibo a co powiesz o tym, że na keto siadły mi nadnercza? Nie dla każdego jest to dobre rozwiązanie... 

Jak tylko jedzenie to głównie ww :) 

CLLPL ano rytm, sport itd mogą się nakładać, ale nie można mówić, że problemy to ww. Nie jest tak, bo mnóstwo ludzi jedząc ww i zachowując rytm dobowy, higienę snu, ruch itd dożywa długich lat w zdrowiu. Poza tym nawet na keto można się nabawić problemów poprzez zaburzenie pozostałych czynników a nawet i samą dietą jak się będzie w siebie ładować nadmierne ilości jedzenia. 

Jodzin, powiem ze rytm dobowy byl do dupy 

A jak waszym zadaniem powinien dobrze wyglądać rytm dobowy? 

Najlepsza pora to chodzić spać ok 21-22. Wstawanie też oczywiście odpowiednio wcześnie, czyli 4-6, jak tam się kto wyśpi. Higiena snu jest równie ważna (ciemność, cisza, brak symulacji niebieskim światłem przed snem itd). Dla zdrowia kluczowe są godziny 22-2 w nocy, wtedy organizm się najlepiej regeneruje. I glikemia przed snem powinna być w miarę niska, wtedy mamy szansę na samonaprawę uszkodzonych komórek.  

To u mnie będzie ciężko z tymi porami przeważnie chodzę spać o 23 czasem zdarza się później ale to sporadycznie i wstaję pomiędzy 6:30 a 7:30 

23 to jeszcze nie jest źle, najgorzej to iść spać o 2-3 w nocy, omija się najlepsze godziny regeneracji.  

Mal można tak mówić, biorąc pod uwagę jak wiele osób ma problemy ze zdrowiem pomimo tego, że postępują zgodnie ze zdrowymi wytycznymi :) Prawdą jest ze nie każdy na ww będzie chorował, tak jak nie każdy palacz zachoruje na raka. tylko to nie dowodzi, że palenie jest zdrowe albo neutralne. Generalnie ludzie coraz bardziej dbają o zdrowie ( wg oficjalnych zaleceń wiemy jakich), uprawiają sport a odsetek, coraz więcej klubów fitness a odsetek chorych na cukrzycę, nadciśnienie, podwyższony cholesterol rośnie. jak widać większości ludzi to nie pomaga. 

mal co Ty mierzysz? kurde nie kumam tych pomiarów 

Bella Mal mierzy cukier we krwi 

CLLPL myślę, że problem leży w przetwarzaniu żywności i nadmiernej konsumpcji :) Jak ktoś będzie się tuczył za mocno smażonym i byle jakiej jakości mięsem to też zdrowy nie będzie mimo ograniczania ww. Każdy namiar wsadu w stosunku do możliwości przerobu organizmu będzie skutkował stanami zapalnymi itd. Wiadomo, organizm pozbawiony nadmiaru glukozy z ww lepiej sobie będzie radził, ale wcale nie jest to równoznaczne ze stwierdzeniem, że ww to zło. Ludzie jedzą zboża od dawna a plaga chorób zaczęła nas męczyć dopiero wyraz z rozwojem przemysłowej przeróbki jedzenia i cięcia kosztów na wszystkim :) 

Mal ludzie jedzą ww od dawna, ale od niedawna mamy jedyna sluszna doktryne "zero" tluszczu. spożycie cukru wzroslo wielokrotnie w ciagu oststnich 100 lat. A ww pakowane są nawet do wędlin. Nie twierdze że nie mozna chorowac na tluszczu i miesie. Chemia tez ma znaczenie. Zdania nie zmienie :) ww w nadmiarze to "zuo" tylko standardy na przestrzeni ostatnich 100-200 lat nam sie zmienily co to jest nadmiar ww. :) aaa i jeszcze jedno jak piszesz o marnej jakosci wyrobach miesnych to porównuj je do marnej jakosci produktow ww. i co bedzie bardziej szkodzic ? ;)