|
Spacer? Nie mam czasu…
Nie rób nic, nie masz nic – proste. Chcesz się pozbywać nadprogramowych kilogramów, to musisz coś zacząć robić. I niech nie będzie to tylko wyjście ze śmieciami czy do sklepiku za rogiem budynku. Spacer to równie dobra forma do pozbycia się nagromadzonych zapasów, a przede wszystkim nie wymaga ani dużego tempa, ani pokonywania odległości takich, jak w maratonie. Idziesz po prostu swoim tempem, a zjedzone kalorie znikają. Jeśli do tego dodasz niewielki wysiłek w postaci odcinków, w których trasa przebiega nieco pod górkę, to kalorie będą znikać jeszcze szybciej. Zacznij od krótkich odcinków, a co dwa, trzy dni zwiększaj odległości. Przydatnym będzie jakaś aplikacja, która zarejestruje twój ruch w terenie (apka działa na podstawie wskazania GPS), krokomierz również może się przydać, ale po pierwsze, o ile można w nim ustawić średnią długość twojego kroku, to należy to ustawić, a po drugie – krokomierz zlicza także ilość kroków w domu (taki, który masz na nadgarstku) – czyli jeśli dużo chodzisz w domu, w sklepie itd. to nie może to być wymówką, że nie idziesz później na spacer. A poza tym, krótszy lub dłuższy spacer to dobra opcja, żeby zobaczyć, co się zmieniło w twoich okolicach, a poza tym w trakcie spaceru masz trochę czasu tylko dla siebie. To także dobra opcja, żeby poprawić twoją formę, zanim zdecydujesz się na jakąś dodatkową formę treningu.
|
75.3 kg
Lost so far: 2.7 kg.
Still to go: 1.3 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Losing 0.2 kg a Week
|
 Comments
Dużo osób niepotrzebnie pcha się w bieganie zamiast zacząć od dłuższych spacerów, więc to o czym mówisz jest super. Natomiast nie zgodzę się, że do straty kilogramów trzeba coś więcej robić. Ćwiczenie "odkładania widelca" skuteczniej zmniejszy wagę niż jakiekolwiek inne.
03 May 24 by member: siwern
|
@siwern - "Odkładanie widelca", czyli zmniejszenie ilości zjedzonych kalorii, czyli ujemny bilans energetyczny to dodatkowa, dobra opcja do zmniejszenia nadmiaru kilogramów. Ja dopiero niedawno zacząłem zapisywać ilość zjadanych kalorii, wcześniej mój pomysł na utratę wagi był trochę mniej precyzyjny, ale bardzo skuteczny - ponad pięć kilogramów na minusie w ciągu miesiąca (pół roku to utrata 30 kg mniej więcej). Teraz z jednej strony patrząc, zapis zjedzonych kalorii ułatwia sterowanie wagą ciała, ale z drugiej strony patrząc, często muszę ważyć jedzenie.
03 May 24 by member: Griszko
|
Z własnego doświadczenia powiem, że po jakimś czasie zaczynasz mieć miarkę w oku. Przynajmniej na rzeczy, które jesz często. No i tak jak mówisz, ćwiczenia pomagają schudnąć same z siebie, ale jednak patrzenie na to co się je jest bardzo ważne. Pozdrawiam
03 May 24 by member: siwern
|
@siwern - Właśnie brak wagi (i miary w oku) to był duży błąd, zwłaszcza w weekendy. Ziemniaki czy drugi kawałek mięsa łatwo dołożyć na talerz i później z kilkuset kcal robi się ponad tysiąc - samego obiadu...
03 May 24 by member: Griszko
|
chodzenie to dobry dodatek. dodatek do podstawowej rzeczy jaką jest trening siłowy. bez niego czy chodzisz czy nie chodzisz tracisz sukcesywnie tkankę mięśniową a to w dalszym przebiegu przełoży się na zaniżenie zapotrzebowania (im więcej masz mięśni tym więcej spalasz czy to chodząc czy leżąc). i gdy już masz zaniżone zapotrzebowanie to tym szybciej się potem utuczysz niż wcześniej. powtarzając takie cykle zauważysz, że za każdym następnym razem jeszcze szybciej tyjesz.. i tym trudniej chudniesz. tak więc zgadzam się jak najbardziej, że spacer to świetna aktywność. ale samym spacerem nie dojdziemy do wymarzonej formy. kluczem jest zrobić wszystko aby mięśni nie stracić. a jeżeli już to zrobimy to nawet spacer potrzebny nie będzie ☺️
04 May 24 by member: vibo69
|
| |
|
|
| |
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
|