dreamer1897's Journal, 29 Jun 15

Tak patrze na Twoja historie zywienia i jestem zdezorientowany co do celu, ktory chcesz osiagnac. Masz jakis? :P 

Dokładnie mam zamiar wypalić tłuszcz (w tym odkryć brzuch) czyli jak najmniej węglowodanów (tak wyczytałem, że 2-3g na kg masy ciała maks przy białkach 2,5-3g białka) ale nie jestem na razie w stanie zejść poniżej 160g(dobieram jak mogę ale muszę na początek dnia pracy coś z węglami (staram się złożone) i potem 2-3godziny przed bieganiem coś z węglami by mieć siłę na bieg) do białek nie będę się ograniczał ile będzie tyle jem. O jajkach czytałem, że maks 3 sztuki dziennie. Samymi białkami nie dam rady bo po 2 godzinach jestem głodny ( np. 6 jajek i twarożek wiejski 200g) i burczy, że ho ho. Chyba, że zalecasz inne proporcje makro ale dodam, że w pracy bez gotowania bo wyjazdy i muszę mieć mobilne jedzenie i co najmniej w godzinach 7-17 musi to być sycące bo mam dużo ruchu i czasami coś ciężkiego bez węgli ani rusz pon-śr-pt bieganie więc coś przed też muszę brać. 

Hmm. Nie jestes w stanie zejsc ponizej 160g? Widac nie probujesz :P Moje pytanie wywodzi sie z tego, ze juz nie raz pytales sie viba, zyzza, zwariowanego czy mnie o to co i jak. Zdaje sie ze wszyscy zgodnie sugerowalismy Ci low carb - malo wegli, a reszta to bialko i tluszcze (tak przy okazji wspomne, ze wydaje mi sie, ze 3g bialka jest dla Ciebie niepotrzebne). A po Twojej rozpisce diety tego nie widac. Wiec mam wrazenie, jakbys byl innym Dreamerem niz ten, ktory zadawal pytania kilka tygodni temu :P Ale tak jak wspominalem wczesniej - jestem tylko amatorem. Ale czekam az sie Vibo aktywuje i schowa twarz w dloniach po Twoim poscie :P 

ja bym bieganie wprowadzil dopiero w sytuacji kiedy mocno bys odczuwal glod w ciagu dnia. wtedy ile wybiegasz tyle dodajesz zarcia i nadal wychodzisz na 'zero'. lepiej deficyt zrobic samym jedzeniem. ja np nigdy nie biegalem 

Low carb przy bieganiu to jakiś żart ;) Oczywiście nie wnikam w zasadność biegania, ale to dieta ma być układana pod daną aktywność fizyczną, a nie aktywność fizyczna pod dietę. 

No i jeszcze aktywność do celów :P 

Dołóż ciężaru na treningu na małą ilość powtórzeń to odechce Ci się biegania. Najlepiej wpleć ćwiczenia na wolnych ciężarach. max 3-4 w tygodniu. Poza tym w dni treningowe możesz mieć troszkę większą ilość węgli np 100-150g abyś miał lepsze podejście psychiczne do treningu, że zjesz węgle, w dni wolne od treningu wywal węgle najniżej jak tylko możesz i zastąp je tłuszczami. Yodous dobrze mówi nie potrzebne Ci 3g białka, zresztą ostatnio już był poruszany ten temat ^^ Jak wydaje Ci się posiłek mały dołóż do niego warzyw na pół talerza to zasyci Cię na pewno. Jeśli nie chcesz warzyw kup sobie produkty z większą zawartością błonnika typu otręby,owsianki. Co do kardio to ogranicz je bo już na starcie z reversem będziesz mial problem z ruszeniem w górę z kaloriami. 

Od kiedy się zaczyna lowcarb? 1-1,3g już się liczy? 

" Najpierw określimy ile tak naprawdę oznacza „niska" wartość węglowodanów spożywanych w ciągu dnia. Przyjmuje się, że jest to dzienna dawka oscylująca w granicach 150g. Niektóre źródła podają, iż w dni treningowe i przy dużej aktywności w ciągu dnia można tę granicę podnieść do poziomu 220g dziennie, jednakże nie przekraczajmy jej i nawet starajmy się nie przekraczać 200g węglowodanów dziennie. " 

Dzięki ;) Ja jak zwykle niepełnosprytny 

200g to ja na diecie węglowodanowej zjadam : D 

Ja wczoraj ze 300 g węgli opchnęłam :D 

to mi nawet z pizza tylko 100 wychodzi :P 

szczerze myślałem że powyżej 100g to juz nie jest żądne low carb 

tak na prawde to nie ma co rozkminiac o gramach bo kazdy je kalorycznie inaczej. predzej w % nalezy mowic jak juz ;) 

wiadomo, ale po prostu widzę ze nasze wagi podobnie oscylują, dlatego napisałem skrótowo  

no.. nie do konca :) waga to jedno a aktywnosc to drugie. zwariowany ma taka sama wage jak ja a je 2x wiecej bo ma fizyczna prace. ja siedze w biurze i wlasciwie prawie wcale sie nie ruszam ;) 

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji i liczę na dalsze rady. Może zacznę od początku. 1)To co napisałem o tych proporcjach wziąłem ze strony: http://diety.wieszjak.polki.pl/abc-odchudzania/315927,Co-jesc-by-zmniejszyc-tkanke-tluszczowa.html daje link dla przestrogi ( temat co jeść ,by zmniejszyć tkankę tłuszczową diety-wieszjak-polki-pl) że 180g dla mojej wagi(2-3g/kg mc) to za dużo przy redukcji tłuszczu. 2) Cel- Odsłonięcie brzucha spod skóry/tłuszczu - nie da się tylko w tym miejscu, więc jestem gotowy na pracę nad całym ciałem. 3)Jakie sporty: bieganie, rolki, rower niestety górski, siłownia największy problem w postaci czasu wyjeżdżam o 5 i wracam o 19 z pracy (mam 4 hantle w piwnicy 2x7kg, 12kg i 3kg) jest szansa, że po całkowitym sprzątaniu wygospodaruję miejsce w piwnicy i rozejrzę się za używanym sprzętem (ławka, sztanga). 4. Odżywianie największy problem szczególnie od pn-pt w godzinach pracy 6-17 (czasem biurowa, czasem kilka godzin chodzenia, prace manualne, czasem trzeba pospawać światłowód na stojąco). Tłuszcz i białko to podstawa przy minimum węgli ale nie wiem już sam co jest w stanie mnie nasycić zamiast węgli abym nie musiał za 2g dojadać albo padać z głodu). 5)Suplementy stosowałem białko sojowe active lab, teraz kupiłem polecone przez karka ze sklepu IHS Supreme Whey - 750g i mam jeszcze węglowodany active lab o smaku kiwi. 6)Osiągnięcia rekord na 10km 43m07s (marzenie: 35min chociaż) nie jest wybitnym wynikiem bo mam cholerny problem z kolanami (przeszywające bóle nie ważne czy bieganie czy rower pierwsze 3-4km koszmar wolne i z oporami razem z tym lewa pięta potem już rozbiegane i przyspieszam. 

Za tekst "rower niestety górski" masz u mnie wielkiego minusa :( 

Mraugorzata nie, nie nawiązuje, że jest ble bo do dziś mam 16 letniego Kroosa Grand Gold i mam zamiar go odświeżyć bo to moje aktualne pseudo górskie wyczynowo-paralityczne cudo z Biedronki za 399zł tak mnie denerwuje (przerzutki rozregulowały się po 6 miesiącach i nie idzie ich ustawić, hamulce też po wymianie klocków nie do ustawienia, złapałem kapcia na boku opony nie wiem jak to możliwe bo rozerwało bok opony na 7cm). Rower górski jest moim środkiem lokomocji od zawsze ale musi nim być a nie go udawać. Myślałem nad szosówką ale znowu jak z tym kupię za 1000zł i będzie udawał szosówkę jak obecny górala.