djtarpan's Journal, 21 Jul 20

Oby służyła jak najdłużej. Serwisują je jakby co? 

Serwisują i to jak. Ta ma dwa lata gwarancji i to na fakturę. Zazwyczaj firmy dostają rok a zwykli konsumenci 2 lata. Kiedy kupuję chiński sprzęt, to mam pewien zbiór zasad którego się trzymam i jak do tej pory wszystkie "chinki" mi służą. Fakt faktem że dbam tak samo jak o markowe. Jedną z tych zasad jest bliskość serwisu danej "marki". A tak się składa że mam pod nosem importera tych wynalazków, który ściąga je pod siebie, promuje "marki" (lider, handy i faworyt), jest serwis i główny magazyn części. 

Oczywiście dokupiłem jeden łańcuch oregona. Oprócz chęci przetestowania tego wynalazku, przy zakupie kierowała też mną, moja forma. Muszę ojcu wyczyścić działkę z samosiejek i krzaków, a okazało się że nie mam sił żeby tyle biegać z pożądnymi pilarkami, które swoje warzą. 

jakie piwo warzą? 😅😜 

Kupili Rosjanie nowe piły z ameryki, i tak piłują, niezadowoleni z osiągów czytają instrukcję w której jest napisane, że w 15 min może sciąć 100 drzew, a ich najlepszy pilarz potrafi tylko 60, no może 70 drzew w tym czasie. Zgłosili reklamację. Po sprawdzeniu pił wyszło że wszystko z nimi ok, więc pytają amerykanie o zademonstrowanie działania... więc rosjanie wzieli piły i tak ciągają po drzewie. Amerykanie wybuchają śmiechem i mówią, że najpierw trzeba wlać do piły benzynę, aby piła działała prawidłowo. :) [- pisałem z głowy kawał] 

😂 

Ach ta moja dysortografia, ciągle trzeba się pilnować.  

Xanderman18, dowcip znany w środowisku 😂😂 Ale ciągle aktualny. Do serwisu regularnie zgłaszają się właściciele nowych zatartych chinek, domagając się naprawy gwarancyjnej i robiący wielkie oczy ze zdziwienia że piła potrzebuje mieszanki do pracy a nie czystego paliwa. 

Jak w sumie taka chinka za 200-300 zł to i nie szkoda zacierać :D Moja piła przepiłowała już 1 litr oleju 1:50, a gdybym miał liczyć przebieg piły która należała do dziadka[stolarza] to bym musiał w beczkach chyba liczyć :D  

Kiedyś robili mocniejszy sprzęt. Po prostu nowoczesne techniki obliczeniowe pozwalają dość precyzyjnie obliczyć żywotność maszyny. Dlatego mam w arsenale Makitę DCS 5200. Jest to nic innego jak Dolmar 115 który miał swoją premierę w latach 80-tych i był jedną z najbardziej udanych i najbardziej trwałych średnich pilarek profesjonalnych. Jest to sprzęt wręcz idiotoodporny. Dzisiaj już takich nie robią. W ojca firmie mieliśmy Dolmara 109 (to samo co 115 tylko mniejsza pojemność, moc i zwykły gaźnik), była nie do zabicia. Przetrwała wszystkich idiotów na budowie, ja tylko kupowałem prowadnice, łańcuchy i robiłem przeglądy. Służyła latami aż została ukradziona, była tak niezmordowana że nie doczekałem jej technicznej śmierci. Kurła, kiedyś to było 😂👍 

A ja myślałam, że to do wycinania tłuszczu z brzucha 😜😜😜 

😂 

Sylwiafitn, po wczorajszym rozprawieniu się z Lipą sąsiada mięśnie brzucha bolą, więc coś w tym jest 🤔😁 

@Xanderman18, trafiłem ostatnio na oferty chińskich pilarek na allegro i stwierdzam że ta moja chinka za 300 zł to super markowy sprzęt z uczciwie podanymi parametrami i gwarancją 😁 

Myślę że mogę już z czystym sumieniem zamówić łańcuchy Stihla. Zapowiada się że sprzęt popracuje na tyle długo że się zwrócą. Zresztą i tak są tańsze niż chińskie z plasteliny 😂😂 

Tak, łańcuch to podstawa, lepiej 2 razy przepłacić za dobry łańcuch niż ganiać piłę na chińskich tępych łańcuchach które trzeba co chwilę ostrzyć, albo się rwią.Pilnik i 2 zapasowe łańcuchy zawsze na wypad do lasu się brało... o samo ostrzącym się łańcuchu ze specjalną prowadnicą nie będe wspominał - kupione jako ciekawostka kiedyś - ale szkoda pieniędzy. 

Wiesz co jest najzabawniejsze? Markowe są tańsze 😂 Dystrybutorzy chińskiego sprzętu celują w rynek amatorski czyli ludzi używających sprzętu okazjonalnie i dlatego kroją ludzi na cenach akcesoriów. Za łańcuch oregona zrobiony na miejscu z wałka zaśpiewali mi 44 zł Pilnik okrągły, lepszy niż ten dołączony do pilarki ale niewiadomego pochodzenia 6 zł. Najdroższy na rynku łańcuch na tą prowadnicę i zarazem jedyny łańcuch Piko pełne dłuto Stihla z rezerwacją on-line u sprzedawcy kosztuje od 37 do maks 39 zł. Półdłuto od 35 do 37 zł. Oregon 91VXL półdłuto u dostawcy gdzie kupuję online 32 zł Na stronie oregona od 37 do 40 zł A oni za najtańszą wersję amatorskiego oregona 91P0 ścięte dłuto policzyli mi 44 zł 😂😂 No ale jeden markowy łańcuch musiałem mieć na już żeby był w rezerwie. Jednak okazało się że Lipa jest tak miękka iż chiński łańcuch nie tylko sobie dobrze poradził, ale nawet się nie rozciągnął 😂😂😂 

Aha, a pilniki oregona lub Stihla można kupić od 3,50 do 5zł za sztukę.