Jegus's Journal, 10 Jun 19

Jak to mawiał Hardcorowy Koksu ''Nie ma lipy''...u mnie lipa jak stodoła😟Miesiąc redukcji a waga ani nawet 100g nie ruszyła w dół...wachania w tygodniu owszem były raz 300/nawet 700g w dół ...500/700 w górę ale na przestrzeni miesiąca spadek wagi ZERO!..Tylko.2.5cm w obwodach...Marnie☹Z zapotrzebowania ucięłam od razu 300kcal...dwa tygodnie byłam na 1650...waga wzrosła na przełamie dwóch tygodni więc uciełam kolejnych 200...teraz mam 1487kcal i waga jak zaklęta😩...3/4 razy treningi siłowe po 40min...3Xinterwały/cardio...Przyznaje że marnie u mnie z dzienną spontaniczną aktywnością...nawet na tę okoliczność-Redukcji-zakupiłam sobie opaskę żeby sprawdzać i zlękłam się ze tak mało się ruszam.Powiedzcie Proszę co robię nie tak..????🤔🤔🤔....bo nie chcę tracić kolejnego miesiąca na zastanawianiu się czy dobrze robię i czy coś ruszy🤔Nooglądałam się i wysłuchałam mnóstwa wskazówek👤 zebrałam wszystko do kupy ale jak narazie jestem zawiedziona efektami....Efektów brak😢

View Diet Calendar, 10 June 2019:
1315 kcal Fat: 40.50g | Prot: 126.86g | Carbs: 121.47g.   Breakfast: Mleko (Mleko), Pilos Jogurt Protein Naturalny, Borówka Amerykańska, Jajko, Olimp Whey Protein Complex 100%. Lunch: Borówka Amerykańska. Dinner: Biedronka Krupnioki Śląskie, Rama Margaryna, Sokołów Kiełbasa Śląska, Buraki, Ziemniaki. Snacks/Other: Pilos Jogurt Protein Naturalny, Borówka Amerykańska, Mleko (Mleko), Olimp Whey Protein Complex 100%, Czereśnie. more...

6 Supporters    Support   

Comments 
Spadek w obwodach powiedziałabym standardowy. Czyli jednak coś tam się dzieje. U mnie bardzo zaburzają obraz wahania wagi wynikające z cyklu i upału. Cały miesiąc pracy czasem w ciągu 2 dni szlag trafia. To są przejściowe wahania, i nie ma sensu porównywać ich do wagi początkowej. Na pewno ciąć kalorii bardziej nie ma sensu, przynajmniej jeszcze nie teraz. Nabijaj kroki, to najłatwiej zrobić.  
10 Jun 19 by member: panizetka
panizetka...2.5cm łącznie😕 w tali 1..pas1 udo 0.5...nie chcę ucinać kalori bo teraz z tymi co mam jest mi ok a w przeglądzie tygodniowym też nie wygląda to źle(tak mi się wydaje🙂😏) deficyt zachowany...z lekkimi zachwianiami(makro)ale jest...Poczułam dziś zawód na brak większych efeków...liczyłam na spadek wagi a tu lipa☹Może rzeczywiście powinnam wprowadzić ''Rozruch zadka''...może bieganie🤔😊🏃‍♀️ 
10 Jun 19 by member: Jegus
No to jak łącznie, to faktycznie niedużo. Możesz zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze uporządkować sobie ten deficyt, żeby zlikwidować te wahania, jeden dzień więcej, inny mniej, żeby mieć taką pewność, że dokładnie tyle właśnie jesz. Po drugie - nie musisz biegać, idź codziennie na szybki półgodzinny spacer.  
10 Jun 19 by member: panizetka
Jeszcze zerknęłam sobie w Twój profil. Nie wiem na ile skrupulatnie wpisujesz, ale średnia ilość kalorii z miesiąca na miesiąc wychodzi wyższa, ale i tak dużo niższa niż 1650. Nie wiem jak często wpisujesz w aplikację gotowe potrawy, ale być może tu tkwi problem. Licz zawsze składniki, których używasz, bo gotowce obarczone są bardzo dużym marginesem błędu. Kawałek jednego sernika może mieć 500 kcal, innego 200 kcal. To są duże rozbieżności 
10 Jun 19 by member: panizetka
panizetka...dopiero od miesiąca zaczęłam Redukcję...od 10 maja..to co było wcześniej to rok temu...było minęło😉....Teraz skrupulatnie wpisuję to co jem....i zawzięłam się że bede pilnować tego co jem i treningów...Jeśli jem coś gotowego to przeważnie rozkładam na czynniki pierwsze posiłkując się inf.z netu...tak jak napisałas np.sernik.ktorego sama nie upiekłam..to przeważnie zawyżam wartości...Nie wiem🤔albo taki bunt mojego organizmu...nie wiem...nie wiem...Nawet przed redukcją zrobiłam badania ktore też wyszły ok...Jestem na tą chwilę w wielkiej kropce😐 
10 Jun 19 by member: Jegus
wiecej cardio moze interwaly lub intensywny Trening 😁pozdro 
10 Jun 19 by member: patryk"\
z własnego doświadczenia wiem, że redukcja na węglach zamula i nie chce się ruszyć tyłka, na lchf, keto spontaniczna aktywność wzrastała. Chodziłam jak głupia i szukałam zajęcia 😁 
10 Jun 19 by member: claudii87
claudii87...nie jem dużo węgli...moja granica aktualnie 104g...białka 136g przyznaję że ciężko mi go osiągnąć i tłuszczy 61g...🤔Myślisz że ok?czy obciąć węglowodany? 
10 Jun 19 by member: Jegus
Pozytyw jeden jest, obwody spadają. Przy 1500 kcal to już nie ma co ciąć, trzeba aktywności dorzuć najlepiej jakieś interwały, lub przed i po treningu siłowym bieżnia na 10 minut. Ewentualnie gdzieś się da zamienić samochód na spacer. 
11 Jun 19 by member: watomi
A ile dziennie kroków robisz, jest te "magiczne" 10 000. 
11 Jun 19 by member: watomi
Nie wiem na ile dokładnie uzupełniasz dziennik, ale 1500 kcal to nie miałaś ani w czerwcu ani w maju. W maju miałaś nawet poniżej 1400 kcal średnio. To jest problem, bo już nie masz rzeczywiście z czego ucinać, przy czym ilość węgli akurat niewiele ma z tym wspólnego ;-) Rady są dwie. Na pewno musisz podnieść aktywność, nie mam na myśli cardio. Licz kroki, więcej chodź zamiast jeździć itp. 10 tys. to minimum, a nawet pokuś się o 12 tys. dziennie. To nie jest duży problem - mi ostatnio 10 tys. pykło jak wyszłam z pracy, a w pracy siedzę przy biurku ;-) Po drugie - możesz spróbować zacząć od nowa. Wejdź na swoje zero (ale nie na spontanie, tylko normalne liczone jedzenie z zachowaniem makro) na tydzień lub dwa, a potem utnij ze 200 kcal. Przy czym to zero policz solidnie, bo nie uwierzę, ze to 1700 kcal ;-)))  
11 Jun 19 by member: panizetka
panizetka...spójrz Proszę na mój dziennik...w makro...podniosłam...do CPM... ale węgli wydaje mi się strasznie dużo🤨🤔😕 
11 Jun 19 by member: Jegus
watomi...właśnie nie😔w porywach 6000...dupa wszędzie się wozi🚗🤦‍♀️...w tamtym roku biegałam chyba powrócę do tego🏃‍♀️ 
11 Jun 19 by member: Jegus
Ja tam w makro nie patrzę na węgle, tylko przestrzegam 2 g białka na kilogram masy ciała, a tłuszcze i węgle same wychodzą. Ale średnio z ostatnich 6 miesięcy W 45%, B 26%, T 29 %. 
11 Jun 19 by member: watomi
watomi...teraz ustawiłam podobne jak u Ciebie %...i podniosłam kalorie...ale patrzę na to z lekkim przerażeniem jak ja to wszystko zmieszczę😦...no cóż...byćmoże od tego trzeba zacząć i tak nie mam nic do stracenia😉...tzn.mam Wagę i tkankę tł...ale może to ją kopnie👟🤔 
11 Jun 19 by member: Jegus
Jegus, niestety chyba nie można podejrzeć ustawień w dziennikach. Ile kcal sobie teraz ustawiłaś? Wykorzystaj ten czas, żeby podnieść spontaniczną aktywność :-)  
11 Jun 19 by member: panizetka
panizetka...1979 od razu z grubej rury😁tyle mi wyszło z różnych wzorów...CPM🤔🧐...B-136(2g na kg)...T 55g(0.7g/kg)...i W 235g(straaaasznie dużo wg mnie😱)...zastanawiam się czy nie zmniejszyć tych węgli na rzecz tłuszczy(które zdecydowanie wolę)🤔...Jak ja to wszystko zmieszcze😶? 
11 Jun 19 by member: Jegus
Jeżeli lubisz tłuszcze, to zwiększ na pewno bardziej sycące, tylko objętościowo nie duże. Ja jak za dużo tłuszczy zjem to zamulony jestem. Chyba kluczem do ruszenia wagi będzie jednak spontaniczna aktywność. A jak u Ciebie z regeneracją, dużo śpisz? Bo regeneracja, sen jest bardzo istotny.  
11 Jun 19 by member: watomi

     
 

Submit a Comment


You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
 


Jegus's Weight History


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.