Dzisiejsze warunki pracy :) sugestie fs - ser pleśniowy, czerwone wiśnie (???), woda kokosowa. Zupka pomidorowa wciągnięta, piórko znów uratował makro :D chwila przerwy i dziś trening :)
|
1593 kcal
|
Fat: 96.61g | Prot: 139.18g | Carbs: 38.11g.
Breakfast: EkoWital Ekologiczny Olej Kokosowy, Vitasia Mleczko Kokosowe. Lunch: Pomidory, Pikok Parówki z Indyka Pure, Biedronka Masło Ekstra, Jajko, Lovilio Mozzarella Tarta, CEKO Ser Żółty Piórko. Dinner: Dawtona Pomidory Krojone bez Skórki, Dawtona Koncentrat Pomidorowy, Tesco Mascarpone Italian Cheese, CEKO Ser Żółty Piórko, Lovilio Mozzarella Tarta, Pierś z Kurczaka Gotowana. Snacks/Other: Borówka Amerykańska, Muscle Mode Whey Star, Wart-Milk Mleko MU 3,2%. more...
|
|
Comments
17 Jul 18 by member: gaweł_po_40
|
17 Jul 18 by member: mal_07
|
17 Jul 18 by member: Grubinek
|
juz czekam jak tylko na fejsie ktos wstawi zdjecia z mojej rodzinnej ulicy. biorac pod uwage ilosc opadow to z doswiadczenia spodziewam sie ze wody bedzie do kolan 😅
17 Jul 18 by member: vibo69
|
a ja czekam aż lunie w Szczecinie bo jest tak duszno i sennie że wytrzymać nie można...😪
17 Jul 18 by member: katarzynapierzyna
|
Taka historyjka z zeszłego tygodnia.
Czekamy z kolegami z nocnej zmiany w baraku aż przejdzie burza i ustanie oberwanie chmury.
Chwilowa poprawa pogody, ruszamy.
Idę, pod swoją maszynę, patrzę, kładka na wierzchu, ok nie ma dużo wody.
Stawiam nogę... i... plum po kolana 😂😂
kładka unosiła się na wodzie 😂
Wdrapałem się do kabiny, wykręciłem skarpetki, położyłem na butach przy grzejniczku, siedzę na bosaka, ale.... po 5 minutach wszystkie szyby mi zaparowały.
Oryginalnego nawiewu na szyby brak, wysokość 74,5m widoczność zero 😂
Na szczęście po chwili szukania w zakamarkach kabiny znalazłem zapasowego starego farelka i ustawiając go przy przedniej szybie opanowałem sytuację.
17 Jul 18 by member: djtarpan
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
|